Koło Gospodyń Wiejskich w Wąchocku powstało w 1963 r. z inicjatywy Anieli Grotowskiej.
Koło Gospodyń Wiejskich w Wąchocku istnieje w.g. ustnych przekazów najstarszych jego członkiń (Panie: Perchel, Toronowska, Chimiak, Stachurko, Woskowicz), prawdopodobnie od 1963 roku. Dokumentacja organizacji zachowała się natomiast od roku 1973, instruktorami wówczas z ramienia powiatu były Alina Ochocka i Halina Durasińska.
W trudnym czasie, kiedy dopiero zaczęła się kształtować samorządność, kobiety stawiały sobie do realizacji bardzo ambitne zadania. Wynikały one z wewnętrznych potrzeb społeczeństwa i prowadzone były oddolnie, w sposób świadomy. Znawcy tematu podkreślają, że organizacje miały często elitarny charakter, a prowadzona działalność była powszechnie uznawana i ceniona. Nie dziwi zatem, że kierowały nią osoby cieszące się powszechnym szacunkiem i zaufaniem. Już wówczas panie organizowały szkolenia, pokazy i kursy o różnorodnej tematyce, m. in.: pieczenia i gotowania, przetwórstwa mięsa i owoców, hodowli drobiu, warzywnictwa, higieny i racjonalnego odżywiania, kroju i szycia czy znaczenia kobiet w życiu społecznym. Organizowano potańcówki i konkursy, konkurs „na najpiękniejszy ogródek warzywny”. Sprowadzano pisklęta i paszę dla drobiu dla wszystkich mieszkańców w Wąchocku i w całej gminie. Kwitło życie towarzyskie i społeczne, a członkinie spotykały się na wieczorkach rozrywkowych, co miało wielkie znaczenie dla ducha przy braku telewizji i powszechności programów rozrywkowych. W gestii gospodyń w dalszym ciągu pozostawała organizacja wieczorków i zabaw tanecznych, jednak były to już imprezy dochodowe, dzięki którym KGW w Wąchocku wyposażało swoje zaplecze w niezbędne zastawy stołowe, sztućce i różnego rodzaju urządzenia kuchenne. Sprzęt służył i służy do dziś kobietom do organizacji lokalnych imprez i jednocześnie był wypożyczany mieszkańcom na obsługę i przygotowanie imprez rodzinnych.
Panie współpracowały z wieloma organizacjami, w tym ze strażą pożarną, gminą, szkołą i parafią, biorąc czynny udział w uroczystościach świeckich i kościelnych, urozmaicając je jednocześnie występami, bądź zapewniając zaplecze gospodarcze. Działaniem innowacyjnym kobiet z pewnością była organizacja wyjazdów autokarowych do teatru i wielu nieznanych jeszcze miejscowości w kraju, w tym również do miejsc kultu maryjnego. Twórcze wyjazdy kształtowały światopogląd i jednocześnie budowały polską tożsamość. O swojej działalności kulturalnej tak piszą w kronice KGW: „…Z radością przyjmowałyśmy każdy sukces, a było ich przecież sporo. Najmilej wspominamy organizowane wycieczki, szkolenia, spotkania ciekawymi ludźmi, lekarzami , prawnikami; coroczne Dni Kobiet, Dni Matki, różne imprezy w gminie i w województwie . Niezapomnianych wrażeń dostarczały nam imprezy dożynkowe z własnym programem artystycznym, udział w pochodach pierwszomajowych, współpraca z Ligą Kobiet oraz ZSMP”
W szeregach wąchockiego KGW znajdowały się panie różnych profesji: Panie zajmujące się rolnictwem – Anna Perchel , Jadwiga Stachurko, ekspedientki – Zofia Piętak , Irena Butkowska, nauczycielki – Aniela Grotowska, Janina Kołsut, ekonomistka – Barbara Wiśnios. Każda z nich służyła społeczeństwu wiedzą doświadczeniem i zaangażowaniem. Pierwszymi przewodniczącymi były od roku1963, Aniela Grotowska i Karolina Bunk. Od 1973 do 1974roku przewodniczącą została Elżbieta Zbroja, w latach 1975- 76 Michalina Banaczkowska i Irena Bidzińska, od roku 1977 – 1983 Anna Perchel i od 1983 – 1984 ponownie Elżbieta Zbroja.Kolejną przewodniczącą KGW w Wąchocku została wybrana Mieczysława Szwed funkcję tę pełniła przez dwa lata ( 85 – 87) Bogdana Bastrzyk ,Halina Małek , Krystyna Orczyk , Krystyna Fiutowska Irena Samsonowska.
Chlubne karty historii KGW to także uczestnictwo kobiet w” Panoramie Gmin” „Dniach Wąchocka” w akcji „ Posesja” w Święcie ludowym. Na „ Panoramę 84 KGW przygotowało obyczaj ludowy p.t. „ Gaik – maik”, innym razem obyczaj ‘Postrzyżyny u Piasta”, kolejny obyczaj to „Wyzwolenie Wilka”. W 84r. przy okazji Panoramy Gmin panie z KGW przygotowały potrawę regionalną z którą to Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach zaprosił nasze gospodynie ( Mieczysławę Szwed, Jadwigę Chimiak i Marię Mazurkiewicz na Ogólnopolską Giełdę Programową Klubów Wiejskich do Myślenic. Nasze gospodynie pojechały tam z „ Przysmakami od prababci” : paluchy z kaszy gryczanej z miodem , makiem , wiórkami kokosowymi , polewka królewska z owocami oraz grzybki , muszelki, orzechy i szyszki z kremem maślanym. Ekipa KGW z Wąchocka na Giełdzie zajęła I miejsce, każda z pań dostała nagrodę osobistą. Gmina Wąchock także dostała nagrodę.
W latach 80-tych program działalności kobiet nie odbiegał od dotychczasowego. Pewną zmianą były wyjazdy na szkolenia i pokazy żywieniowe. Wyjazdy stwarzały okazję do zakupu nasadzeń drzew i krzewów ozdobnych. Aktywność społeczna KGW przejawia się w przede wszystkim w kultywowaniu tradycji, rozwijaniu różnych form przedsiębiorczości wśród kobiet oraz pomocy rodzinie wiejskiej. W skład organizacji wchodzą rolniczki, nauczycielki, pielęgniarki, urzędniczki i przedstawicielki lokalnego biznesu. Reasumując, na przestrzeni ponad pięćdziesięciu pięciu lat działalności Koła Gospodyń Wiejskich w Wąchocku, w struktury tych organizacji wchodziły trzy pokolenia kobiet.
Jak szczęśliwi nie liczą godzin, tak panie z Koła Gospodyń Wiejskich w
Wąchocku nie liczyły lat, ocknęły się, gdy minęło ponad 55 lat. Piękny to
jubileusz, wart odnotowaia , znakomita okazja do pochwalenia
się dorobkiem, błyśnięcia kunsztem kulinarnym doskonalonym podczas licznych konkursów, okazja do pochwalenia się osiągnięciami artystycznymi, działających przy KGW - zespołów: teatralnego i śpiewaczego.
Tutejsze kobiety, to istoty z temperamentem, lubiące się pokazać, które
dostrzegły wspaniałą okazję spełnienia się właśnie w amatorskim
teatrze. Przez wiele lat prowadziła zespół pani Janina Kołsut emerytowana nauczycielka, osoba bardzo zasłużona dla Wąchocka. Pani Kołsut pisała patriotyczne widowiska, opracowywała programy, scenariusze, teksty piosenek. Zespół korzystał także ze scenariuszy pani Zofii Miernik. |
Ze swoimi przedstawieniami zespól stawał w szranki podczas „Panoramy gmin". W roku 1984 w bezpośrednim starciu z Bodzentynem ekipa wąchocka
odniosła zwycięstwo W dwa lata później przedstawienie „Postrzyżyny u Piasta" przegrało z obrzędem ludowym wykonywanym przez teatr z Nowej Słupi, za to cieszył się uznaniem publiczności wielokrotnie był wystawiany.
W następnym roku Wąchock myślał znów o wygranej w zmaganiach z gminą Kunów. Pokazali „Wyzwoliny wilka". Koło z Wąchocka odnosiło również zwycięstwa w konkursach na regionalną potrawę przy okazji "Panoram Gmin"
Pierwsze miejsce zdobyły świętokrzyskie zrazy zbójnickie a w kolejnym roku pierwszeństwo przyznano wąchockiej zalewajce.
Piękną wystawą gobelinów zakończył. się prowadzony w Wąchocku kurs tkactwa. Panie posiadły jeszcze jedną praktyczną umiejętność. Energiczna przewodnicząca Bogdana Bastrzyk miała nowe pomysły. W marcu zaproponowała wspólne malowanie pisanek. impreza udała się nadzwyczajnie, choć nie było w okolicy takiej tradycji. Była to znakomitą okazją do przyśpiewek i radosnej zabawy, jako że odbywała się pod zawołaniem „Uśmiech sołtysa” Przewodnicząca KGW założyła też kronikę koła. Odtworzenie pierwszych lat działalności sprawiło sporo trudności bo nie zachowały się materialne pamiątki z tamtych lat.
Koło Gospodyń Wiejskich, a od czasu gdy Wąchock odzyskał prawa miejskie nazywane Kołem Gospodyń Wąchockich, związane jest od początku z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Kultury. Tu mają swoją siedzibę i opiekę instruktorską - muzyczną, plastyczną i zawsze życzliwych i pomocnych dyrektorów MGOK- wymieniając chociażby Janinę Kowalik, która na początku lat 90-tych była kierownikiem zespołu śpiewaczego "Wąchocczanki" i obecnego dyrektora Mariana Susfała. Oprócz własnych starań również Dom Kultury wspiera KGW w zakresie zakupu wyposażenia, strojów. Projekty realizowane w ramach Stowarzyszenia LGD Wokół Łysej Góry i przychylności władz samorządowych gminy z burmistrzem na czele pozwalają na organizację wycieczek, wyjazdów do teatru i imprez integracyjnych. Podkreślić należy długoletnią współpracę KGW z Towarzystwem Przyjaciół Wąchocka, któremu koło pomagało przy organizacji kolejnych Dni Wąchocka.
55 lat istnienia, śpiewania, występów na estradach i różnych uroczystościach, to lata wielu sukcesów, oddechu od codzienności. Przez ten czas w zespole wystąpiła ponad
setka pań w różnym wieku. Działają nieprzerwanie. "... Nas nie zmoże ani wojna, ani żaden inny diabeł..." - twierdzą członkinie zespołu. - "...Śpiewanie trzyma nas przy życiu..." Same zarobiły zdobywając wiele pieniężnych na-
gród, na materiał, z którego uszyły sobie stroje. - Niektóre ich elementy są zaczerpnięte wprost z folkloru świętokrzyskiego, inne po prostu zrobione według naszego uznania. Zespół uczestniczył i zwyciężał w wielu przeglądach zespołów ludowych np: choćby w Busku-Zdroju, Iłży, Skarżysku Kamiennej, Ciekotach, Opatowie, Ma w swym repertuarze także widowiska obrzędowe.
KGW wspierało od początku powołania instytucję Honorowego Sołtysa, rozsławiając Wąchock w swerze humoru. Z obecnie urzędującym sołtysem Markiem Samsonowskim ma przyjemność występować na scenie, jako akompaniatorem.
W tej trwającej ponad pół wieku działalności KGW z zespołem współpracowało wielu muzyków, wśród nich:
Stanisław Pożoga, Jacek Opozda, Adam Bernaciak, Stanisław Główczyński Zofia Siwiec, Iwona Kalisz, Anna Sitkowska, Piotr Cichocki, Andrzej Śliwa, , Marek Samsonowski, Krzysztof Pecelt
Wiele imprez w Wąchocku, w okolicy uświetnią swymi występami. Zawsze oprócz nagród zbierają, zasłużenie zresztą, rzęsiste brawa. - Mamy bogatą przeszłość, więc musimy zadbać także o przyszłość, by nie była gorsza. Żeby o naszym zespole „Wąchocczanki" i o Wąchocku było jeszcze głośniej.
Obecnie zespół liczy11 osób: Irena Samsonowska- przewodnicząca, Krystyna Fiutowska, Wanda Wziątek, Danuta Kalwat, Leokadia Danielska, Teresa Wojciechowska, Barbara Kiełb, Euzebiusz Danielski, Ryszard Tereszyński, Andrzej Potocki i Stanisław Wojciechowski.